Jak wynika z badań, marihuana może dostarczyć ulgę podczas doświadczania migren

Nowe odkrycia sugerują, że konopia może przynieść ulgę tym, którzy cierpią z powodu poważnych, przewlekłych bólów głowy.

Naukowcy z Narodowego Instytutu Neurologicznego we Włoszech odkryli dowody, że związki znajdujące się w marihuanie mogą złagodzić ból podczas napadów migreny.

Jak opublikowano w czasopiśmie Journal of Headache and Pain, zespół wykazał, że szczury, którym podano syntetyczny lek na bazie marihuany doświadczyły mniejszego bólu podczas eksperymentalnie indukowanej migreny.

„Wyniki te sugerują, że manipulowanie farmakologiczne receptorem CB2 może stwarzać potencjalne narzędzie terapeutyczne do leczenia migreny,” jak mówi doktor Cristina Tassorelli.

Leczenie stosowane w badaniu nazwane zostało AM1241, specyficznie kierowane było do cereptora CB2 – jednej z dwóch ścieżek marihuany znajdujących się w ludzkim organizmie. Związki w marihuanie, takie jak THC, aktywują oba receptory CB1 i CB2.

Według doktor Tassorelli i jej współpracowników, wcześniejsze badania sugerują, że obie ścieżiki mogą mieć działanie uśmierzające ból.

„Rzeczywiście, wyraźnie wykazano, że receptory CB1 są zaangażowane w modulację sygnałów bólowych… Również receptory CB2 przyczyniają się do wywoływania efektu przeciwbólowego, jak sugeruje tłumienie bólu w zwierzęcych modelach bólu zapalnego i nocyceptywnego,” piszą.

Ale receptory CB2 nie powodują haju, zauważa zespół, co sprawia, że są one „bardziej atrakcyjne” jako potencjalne leczenie bólu.

Wcześniejsze badania wskazują, że Ci którzy doświadczają migreny mogą mieć niedobór endokannabinoidów, które są klasą naturalnie występujących cząsteczek, które naśladują aktywność kannabinoidów marihuany.

Według doktor Simon Akerman z Uniwersytetu w Kalifornii, która opublikowała badania dotyczące roli endokannabinoidów w migrenach, cząsteczki marihuany mogą być „naturalnie zaangażowane w modulację mózgowych mechanizmów bólu.”