Wpływ marihuany na DNA

Od czasu wynalezienia testów DNA w 1984 roku, wyniki te pomogły zidentyfikować ludzkie szczątki, uwięzić morderców, ujawnić przodków wielu ludzi, a nawet rozwiązać zagadnienia związane z piłką nożną.

Ale czy DNA może pokazać, w jaki sposób ludzie wchodzą w interakcje z cannabis?

„Fascynujące jest to, że sposób, w jaki ludzie reagują na leki cannabis jest wyjątkowy” mówi dr Bonni Goldstein w wywiadzie dla Marijuana.com. Dwie osoby z tą samą jednostką chorobową, posiadają dwa różne układy endokannabinoidowe, a zatem ich ciała reagują całkowicie inaczej na cannabis. Częścią tego jest zrozumienie, że twój układ endokannabinoidowy jest zakodowany w twoim DNA, a sposób, w jaki cannabis z nim oddziałuje jest tak unikalny, jak twoje odciski palców”.

Układ endokannabinoidowy jest (ECS) to ogólny termin określający szereg związków organicznych (endokannabinoidów) oraz receptorów, które reagują na kannabinoidy, takie jak THC i kannabidiol (CBD), w celu uzyskania określonego efektu, takiego jak zwiększenie apetytu, ulga w bólu, zwiększona czujność. Układy te są unikalne dla poszczególnych osób, co oznacza, że dwie osoby mogą stosować dokładnie tego samego produktu cannabis i doświadczać całkowicie różnych efektów.

To, co w dużej mierze powoduje tę różnorodność, to genetyka.

Jeśli geny pasują…

Obecnie, firmy zajmujące się testami DNA, starają się dostarczyć konsumentom cannabis informacji na temat tego, co stanie się, gdy skorzystają oni z konkretnego produktu cannabis.

Dr Charles Sailey jest dyrektorem medycznym firmy Melixgx, firmy zajmującej się badaniami genetycznymi, która wyrosła z farmakogenetyki, lub sposobu patrzenia na to, jak ludzkie ciała metabolizują leki i składniki oraz jak predyspozycje genetyczne danej osoby dyktującej te reakcje. Kiedy Sailey i jego zespół zdali sobie sprawę, że THC, CBD, a także inne kannabinoidy są tak naprawdę substancjami farmaceutycznymi, postanowili wykorzystać swoją wiedzę specjalistyczną w zakresie farmakogenetyki do wyjaśnienia działania cannabis.

„W mózgu oraz w całym ciele znajdują się receptory, z którymi wiążą się THC, CBD i potencjalne terpeny, tworząc otrzymywane efekty,” mówi Sailey. „Jeśli zmienisz swoje DNA, nie zareagują tak jak powinny. To tak jak w przypadku osób, które biorą leki przeciwdepresyjne działające na serotoninę – w niektórych przypadkach one działają, a w niektórych nie, a to wszystko z powodu różnych receptorów.”

Po latach badań, Sailey i jego zespół odkryli, że są oni w stanie na podstawie czyjegoś DNA przewidzieć reakcje na stosowane w przypadku bólu, stanów lękowych oraz bezsenności cannabis. W oparciu o wymazy ze śliny znajdującej się po wewnętrznej stronie policzków, są w stanie wygenerować wysoce spersonalizowany raport, który obejmuje reakcje na marihuanę, potencjalne działania niepożądane, i potencjalne interakcje między marihuaną a innymi lekami. Jednak dla Sailey jednym z najważniejszych aspektów tych badań jest potencjał marihuany w zakresie leczenia epidemii opioidów.

Układ endokannabinoidowy określa, w jaki sposób dane osoby doświadczają skutków marihuany. Doświadczenia mogą się różnić w zależności od osoby, a firmy testujące oferują analizę DNA, aby dać konsumentom klucz, w jaki sposób może on zareagować na stosowane cannabis. „Jest to naprawdę poważny problem” mówi. „Dla wielu osób marihuana jest bardzo bezpieczną alternatywą w leczeniu bólu, więc nie tylko testujemy cannabis, ale także geny, które decydują o tym, jak dana osoba zareaguje na opioidy, i uwzględniamy to w naszych zaleceniach.”

Podobnie jak Melixgx, Endocanna Health, które w lipcu 2018 r. wprowadziło test wariantowy DNA kannabinoidów, wykorzystuje testy DNA, aby ustalić, w jaki sposób architektura genetyczna może oddziaływać z cannabis.

„Nie są one w 100 procentach idealne, ale naszym zadaniem jest pomaganie ludziom w jak najlepszym ustaleniu tych danych” mówi współzałożyciel firmy, Len May. Nie gwarantuje, że jest to coś, w co powinniśmy ślepo wierzyć, ale raczej coś, czym możemy się mocno sugerować.

„Uważamy, że każda osoba planująca konsumpcję cannabis [z jakiegokolwiek powodu], powinna utworzyć swój profil genetyczny, w taki sam sposób, jak tworzy się profil zdrowotny, aby dowiedzieć się, jakie ma generalne predyspozycje” mówi May.

Wartość testów DNA

Mimo, że testy DNA są wciąż w fazie początkowej, zadajmy pytanie, czy warto je wykonywać?

„W tej chwili nikt nigdy nie wie, co dostaje. Istnieje ogromny chaos na rynku cannabis” mówi współzałożyciel i dyrektor generalny Phylos Bioscience, Mowgli Holmes.
„Ludzie stosują nazw odmian, które często są błędne, więc nawet, kiedy dany pacjent znajdzie odmianę, która jest dla niego odpowiednia, prawdopodobnie nigdy nie zakupi już tego samego, identycznego produkty. Ale jeśli zaczniemy identyfikować większą liczbę roślin w jednoznaczny sposób, będzie to bardzo cenne z punktu widzenia spójności oraz powtarzalności każdego produktu.”

Phylos, z siedzibą w Portland w stanie Oregon, jest firmą zajmującą się genomiką rolniczą, która oferuje pakiet rozwiązań testowania genetycznego, które umożliwiają hodowcom wybór optymalnych roślin do hodowli, ustanowienie stabilnej linii siewnej lub opracowanie i ulepszenie odmiany. W opinii Holmesa zadaniem konopi indyjskich jest ustalenie, które kombinacje najlepiej sprawdzają się dla jakich ludzi i dolegliwości oraz jakie rośliny działają lepiej dla jakich osób i na jakie dolegliwości. Ale, ostrzega, łatwiej jest to powiedzieć niż zrobić.

„Jestem w tej kwestii oczywiście stronniczy, ponieważ moja firma sprzedaje testy genetyczne, ale myślę, że jedynym rozwiązaniem z naszej strony jest identyfikacja roślin, skoro wiemy, że ludzie posiadają różne geny, które mogą różnie wpływać na ich interakcje z cannabis… ale do tego wszystkiego potrzebna jest większa ilość badań oraz testów.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


Copyright © THCLand.pl - Czyli informacje na temat marihuany, konopi, cannabis.