Sprej na bazie konopi, który nazywa się Sativex można legalnie przepisać w Nowej Zelandii. Jednak lek jest rzadko stosowany, ponieważ rząd nie dotuje go w żaden sposób.
Mimo że medyczna marihuana jest nielegalna w Nowej Zelandii, farmaceutyczny wyciąg z konopi jest dostępny od 2008 roku dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym. Inne warunki także się kwalifikują, ale Ministerstwo Zdrowia jako pierwsze musi zatwierdzić wszelkie żądania.
Obecnie, jedynie cztery osoby mają aktywną receptę na Sativex, a tylko 48 recept zostało zatwierdzonych.
Pacjenci, którzy próbowali mówią, że działa, ale koszt leki doprowadził wielu pacjentów do wybrania tańszej, nielegalnej formy marihuany.
Mieszkaniec Nowej Zelandii, Billy McKee powiedział lokalnej telewizji TVNZ, że uzyskał zezwolenie na kupienie leku już kilka lat temu, ale nie mógł sobie na niego pozwolić ze względu na wysoką cenę.
„Tak naprawdę rząd nie chce, aby ludzie postępowali według prawa. Oni nie chcą, żeby ludzie mieli dostęp do bezpiecznego leku.”
Według Agencji Zarządzania Farmaceutycznego (Pharmac), agencji rządowej, która decyduje jakie leki są dotowane, średnie roczne przepisanie Sativex kosztuje około 20.200 dolarów.
Sativex obecnie nie jest dotowany przez Pharmac, więc pacjenci muszą płacić pełną cenę.
Ale agencja nie odrzuca tego pomysłu. Rzecznik powiedział TVNZ, że jeszcze rozważają kwestię Sativex, ponieważ aplikacja finansowania, która pochodzi od firm farmaceutycznych, nigdy nie została złożona.
„Co prawda nie jest to coś, czemu kiedykolwiek się przyglądaliśmy, ale pierwszym krokiem jest złożenie wniosku o dofinansowanie.”
Sativex jest stworzony przez brytyjską firmę GW Pharmaceutical, która posiada licencję na uprawianie marihuany wydaną przez rząd Wielkiej Brytanii.
