Co zrobi Trump wraz z Administracją, jeśli chodzi o politykę konopi? Oto fragment z postu „The Hill”.
Nowa administracja będzie miała co najmniej sześć opcji [dla polityki konopi].
Zamknąć wszystko. Administracja może rozprawić się z firmami zajmującymi się marihuana w stanach, które zalegalizowały ją w celach niemedycznych…
Ukształtować rynek. Ministerstwo Sprawiedliwości może według własnego uznania kształtować rynek, jaki widać to na przykładzie stanów, w których marihuana jest w pełni legalna…
Utrzymać status quo. Nic nie robić i trzymać się podejścia Obamy, to zawsze jest jakaś opcja. Prawdopodobnie doprowadziłoby to do tego, że więcej stanów naśladowałoby Kolorado i Waszyngton, wydając dotacje na licencje dla firm zajmujących się marihuaną, aby zachęcić do maksymalizacji zysków zamiast ochrony zdrowia publicznego…
Przekwalifikować marihuanę. Nowa administracja może także wesprzeć restrukturyzację marihuany.
Rozwiązać konflikty stanowo – federalne. Nowa administracja może utrzymać zakaz federalny przy jednoczesnym wsparciu ustawodawstwa lub zastosować inne rozwiązania w celu rozwiązania problemów wynikających z konfliktów stanowo – federalnych. Administracja może również wesprzeć utworzenie systemu polityki, która stałaby się łatwiejsza i mniej ryzykowna dla państwa, w celu legalnego eksperymentowania z alternatywnym modelem maksymalizacji zysku.
Zalegalizować marihuanę. Administracja może poprzeć przepisy legalizacji marihuany i regulacji jej na poziomie federalnym.
Według najbardziej optymistycznego scenariusza Stany Zjednoczone mogą skończyć z o wiele luźniejszą i bardziej komercyjną polityką, czego im życzymy.