Pomimo tego, że marihuana nie została jeszcze przeklasyfikowana, DEA przyznało, że cannabis nigdy nikogo nie zabiło.
Więc dlaczego jest wciąż niezgodna z prawem?
Opublikowano raport zatytułowany „Drug of Abuse”, który pomaga zrozumieć niebezpieczeństwa związane z narkotykami.
Edukacja odkrywa kluczową rolę w zapobieganiu nadużywania substancji. Przewodnik wydany przez DEA ma być wiarygodnym źródłem informacji na temat najczęściej używanych i niewłaściwie stosowanych narkotyków.
Ten obszerny przewodnik dostarcza ważnych informacji na temat szkód oraz konsekwencji związanych ze stosowaniem narkotyków, opisując ich działanie na organizm i umysł, potencjał przedawkowania, pochodzenie, status prawny i inne kluczowe fakty.
W 94 – stronnicowym raporcie znajdują się niebezpieczne narkotyki takie jak heroina i farmaceutyczne opioidy, ale obejmuje on również marihuanę, która posiada właściwości medyczne – i inne substancje, które okazały się znacznie mniej szkodliwe, niż rząd by tego chciał. Niestety, raport nie uwzględnia korzyści związanych ze stosowaniem marihuany.
Jedną z najistotniejszych rzeczy w tym raporcie jest to, że DEA przyznaje, iż roślinie nie można przypisać żadnych zgonów. Mimo, że był to powszechnie znany fakt, bardzo ważne jest, iż agencja również to przyznała.
W raporcie stwierdzono także, że marihuana może powodować wesołość, uczucie szczęścia, jak również relaksować, zwiększać towarzyskość i gadatliwość.
Niestety raport koncentruje się głównie na tak zwanych „niebezpiecznych efektach”, takich jak rozedma płuc, paranoja, lęk i ataki paniki.
Wyczytać tam można, że palacze marihuany doświadczają poważnych problemów zdrowotnych, takich jak zapalenie oskrzeli, rozedma płuc, astma oskrzelowa. A długie stosowanie substancji może powodować tłumienie działania układu odpornościowego. Objawy odstawienia stosowania dużych dawek cannabis mogą powodować objawy fizyczne, w tym bóle głowy, osłabienie, pocenie się, bóle brzucha i nudności.
Treści takie umieszczono w raporcie, pomimo badań, które stwierdziły, że stosowanie marihuany ma niewielki wpływ na zdrowie płuc (i znaczniej mniejszy niż stosowanie tytoniu), wraz z faktem, że istnieją mocne dowody wskazujące, że kannabidiol może być stosowany w leczeniu lęki.
Zamiast podania takich informacji, DEA oparła swoją ocenę bezpieczeństwa na legalności narkotyku.