Prawdą jest, że nikt nigdy nie umarł z powodu stosowania marihuany. W porównaniu do zgonów z powodu alkoholu, tytoniu oraz leków na receptę, sam fakt jest niewiarygodny. Ale to również skłania wielu użytkowników do skrajnego przekonania, że uzależnienie od marihuany nie istnieje. Ważne jest, aby zrozumieć, że częste stosowanie czegokolwiek zwykle nie jest najlepszą drogą, nawet w przypadku cannabis.
Zdolność marihuany do zmiany nastroju i łagodzenia bólu oraz brak osłabiających efektów ubocznych może być bagatelizowane, a jest to rzeczywistość, która może prowadzić wiele poszczególnych osób do uzależnienia… jeśli jest to w ogóle możliwe, prawda?
Ponieważ uzależnienie od cannabis jest znacznie mniej poważnym stanem od innych uzależnień, określenie tego stanu to trudne zadanie dla wielu naukowców. Uzależnienie od cannabis jest regularnie uważane za długotrwały nawyk, głębiej zakorzeniony w psychologii niż w ekspresji szkodliwych, fizjologicznych objawów.
National Institute of Health (NIH) wskazuje pewne stałe czynniki jako wyznaczniki uzależnienia i nadużywania marihuany.
NIH podkreśla fakt, że uzależnieni użytkownicy stosują cannabis mimo upośledzeń społecznych, psychologicznych i fizycznych i mogą korzystać z wielu czynników środowiskowych (problemy w związku, problemy rodzinne, poczucie winy, stres, trudności finansowe, niska samoocena itp.) w celu uzasadnienia częstego stosowania substancji.
Według swojego własnego badania zatytułowanego „Marijuana use and its Dependence”, National Institute of Health stwierdziło, że uzależnienie od cannabis występuje dużo rzadziej niż w przypadku innych substancji.
U około 9%, które próbują marihuanę rozwija się uzależnienie, w porównaniu do, na przykład, 14 procent osób, które próbują kokainy i 24 procent osób, które próbują heroiny.
Jednakże w badaniu stwierdzono, że ze względu na dużą liczbę osób, które próbują marihuanę a nie inne narkotyki, „uzależnienie od pochodnych cannabis jest dwa razy częściej spotykane niż uzależnienie od jakiejkolwiek innej nielegalnej substancji psychoaktywnej”.
Kto jest zagrożony uzależnieniem od cannabis?
Ważne jest, aby pamiętać, że osoby z zaburzeniami współistniejącymi lub takie, które skorzystały by z pewnego stopnia leczenia zdrowia psychicznego, będą bardziej podatne na długotrwałe uzależnienie od cannabis. Wiele obywateli Stanów Zjednoczonych sięga po leki przeciwdepresyjne, przeciwlękowe oraz inne, które pomagają radzić im sobie z tymi objawami, regulować nastrój lub poprawiać koncentrację.
Skąd wiadomo, że ktoś jest uzależniony?
Kulturowo i naukowo, ogólna nieszkodliwość marihuany utrudnia użytkowników zależnym od niej postrzeganie tego jako problemu. Może to utrudniać rezygnację z substancji, zwłaszcza w przypadku długotrwałych użytkowników.
Poniżej kilka wskazówek pomagających ustalić, czy uzależnienie od marihuany jest czymś, co powinno budzić co najmniej konsternację:
• drażliwość, niepokój, niezdolność do pracy bez marihuany
• szybko kończąca się marihuana
• brak kontroli nawyku – wydawanie pieniędzy, których nie masz, lub kupowanie marihuany kilka razy w tygodniu (nie ze względów medycznych)
• malejąca produktywność, trudność w odniesieniu do wywiązywania się z obowiązków
• opuszczanie różnego rodzaju aktywności, imprez
• kłopoty karne, cywilne itp.